Frag Out! Magazine

Frag Out! Magazine #19 PL

Frag Out! Magazine

Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/949596

Contents of this Issue

Navigation

Page 224 of 229

zamontować tylko trzy elementy – parachutist pada, pasek retention strap i dłuższą tylną śrubę mocującą. Wkładka z pianki zabezpieczała przed uderzeniem potylicy przez tylną część czerepu. Mocno napięty na czas skoku pasek retention strap stabilizował hełm na głowie tak, aby daszek w przedniej części hełmu nie zmiażdżył nosa. Wkładka – Parachutist Pad NSN 8470-01-092- 8494 standaryzowana 5 kwietnia 1980 wykonywana była z pianki o porach zamkniętych – ensolite pokrytej z zewnątrz elastyczną farbą. Miała kształt symetrycz- nego trapezu, szerszego u dołu o zaokrąglonych na- rożnikach. Grubość wkładki wynosiła około pół cala. Początkowo wkładki barwiono w kolorze OD z do- datkiem żółtego pigmentu, a pod koniec lat 80. kolor zmieniono na odcień FS 34094. Wkładka występuje w dwóch wersjach. W zależności od rocznika pasuje albo do hełmów starszych z węższym potnikiem, albo do hełmów nowszych z potnikiem szerszym. Różni- ca występuje w wymiarach otworu na taśmę potnika. Prawdopodobnie specyfikacja zmieniła się od kontrak- tu SPO100-98-F-EA69 z 13 listopada 1997. Wkładki produkowano do kontraktu SPM100-05-M-4194 z 21 kwietnia 2005. Pasek Retention Strap, NSN 8470-01-092-7524 wykonywany był z długiej na 27 cali nylonowej taśmy – takiej samej jak elementy mocujące pasek podbród- kowy do czerepu, na której obu końcowych częściach umieszczone były rzepy. Na środku paska znajdowało się oczko, a pasek mocowano na tylnej śrubie fasunku pomiędzy fasunkiem a powierzchnią czerepu. Pasek należało zapiąć wokół bocznych części paska podb- ródkowego pod klamrami do regulacji długości, aby hełm był stabilniejszy podczas skoków ze spadochro- nem. W komplecie z nowym paskiem zawsze była do- łączana dodatkowa minimalnie dłuższa śruba. Posia- dam nowy pasek retention strap z kontraktu z 93 roku nadal w kolorze OD7. W drugiej połowie lat 90. praw- dopodobnie od następnego kontraktu, czyli SPO100- 96-F-EE01 z 1 kwietnia 1996 kolor pasków zmienił się na CG483. Produkcję pasków zakończono po kontrak- cie SPO100-01-D-EC34 z 6 lutego 2002. Parachutist impact liner Po wprowadzeniu hełmu PASGT do użytku na sze- roką skalę w jednostkach powietrznodesantowych okazało się, że w latach 1985–1990 dwukrotnie wzro- sła liczba urazów głowy podczas skoków spadochro- nowych w stosunku do lat wcześniejszych, gdy uży- wano hełmów M1. Problem ten w dużej mierze wynikał z dość dobrego dopasowania hełmu do głowy i przyję- tego początkowo niezbyt dużego odstępu od czaszki wynoszącego pół cala (13 mm). Przy upadku luz ten był nieraz zbyt mały, choć dobrze dopasowany i zapię- ty hełm nie powinien był powodować aż takich proble- mów. Dowódcy XVIII Korpusu Powietrznodesantowe- go oraz Szkoły Piechoty Armii zgłosili zapotrzebowanie na nowe rozwiązanie, które bez wymiany hełmów na nowy model pozwoliłoby zmniejszyć przenoszenie sił występujących przy uderzeniu głową o 50%. USAARL (U.S. Army Aeromedical Research Laboratory) prze- badało wszystkie wypadki związane z urazami głowy. W 277 przypadkach urazy te prowadziły zwykle do zwolnień żołnierzy trwających więcej niż dzień, a cztery wypadki zakończyły się śmiercią. Niepokojące było to, że 89,4% zdarzeń skończyło się utratą przytomności lub obrażeniami mózgu. Zaproponowano rozwiązanie polegające na wy- łożeniu całego wnętrza hełmu wkładkami z pianki o grubości mniej więcej 6 mm nazwanej „Volara A". W ramach badań testowano zarówno kilkukrotne uży- cie tych samych wkładek, jak i ich wymianę po każdej próbie, aby ocenić, czy powinien być to sprzęt jedno- razowego użytku. W hełmach umieszczano sferę z ak- celerometrami, a następnie zrzucano je z wysokości 30 cali (około 75 cm) pod różnym kątem. Dla porów- nania prowadzono też badania na hełmach bez pro- ponowanych wkładek. Okazało się, że największe siły notowano w tylnej części hełmu, mimo że do skoków spadochronowych już wcześniej umieszczano tam zawsze jedną wkładkę. Kolejne pomiary były odpo- wiednio dla przodu, boków i szczytu hełmu. Po serii testów określono, że nowa wkładka może zminimali- zować przenoszenie sił o 23,8%, przy czym po pięciu uderzeniach jej skuteczność spada do 13,3%. Nie można było oszacować, jak taka dodatkowa ochrona przeniesie się na zmniejszenie liczby urazów, nie udało się też osiągnąć zakładanych 50%, ale mimo to wkład- kę wprowadzono do użytku. PASGT Helmet Foam Impact Liner, NSN 8465-01- 420-4920 produkowano jedynie na kontrakt SPO100- 97-F-EC19 realizowany w pierwszej połowie 1997 roku (około 130 tys. szt.). Była to wkładka z pianki, składa- wyposażenie

Articles in this issue

Archives of this issue

view archives of Frag Out! Magazine - Frag Out! Magazine #19 PL