Frag Out! Magazine
Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/949596
Do tej pory kolekcjonerzy mieli naprawdę mocno pod górę – oryginalnych XM177E2 wyprodukowano stosun- kowo niewiele egzemplarzy, które dotrwały do czasów współczesnych jest jeszcze mniej (głównie w muzeach w USA), natomiast liczne grono fanatycznych kolekcjon- erów na świecie budowało własne egzemplarze z użyci- em maksymalnie dużej liczby oryginalnych części. Mamy takiego jednego nawet w Polsce i z tego miejsca pragnę go serdecznie pozdrowić. Troy XM177E2 to element całej serii współcześnie produkowanych replik „My Service Rifle" i cechuje się wyglądem maksymalnie zbliżonym do oryginału, nieste- ty amerykańskie przepisy wymusiły kilka zmian, o czym szczegółowo w dalszej cześci niniejszego artykułu. Co nieco historii Historia XM177E2 zaczyna się w połowie lat 50. ubiegłe- go wieku, gdy Eugene Stoner wymyślił karabin AR-10 strzelający amunicją kalibru 7,62 mm x 51 NATO z in- nowacyjnym układem konstrukcyjnym. Odprowadzenie gazów prochowych odbywało się przez boczny otwór w lufie, który pozbawiony był tłoka gazowego. Oprócz charakterystycznego chwytu transportowego karabinek cechował się wykorzystaniem stopów aluminium w jego konstrukcji, co skutkowało niską masą całkowitą. Jego kolejnym wariantem był karabinek AR-15 przystosowany do opracowanej w 1957 roku amunicji .223 Remington, który po wielu perypetiach został przyjęty do uzbroje- nia przez… amerykańskie siły powietrzne. Początkowo występowały problemy z niezawodnością broni, ale w 1964 roku USAF wprowadziło AR-15 jako M16, a dwa lata później US Army złożyła zamówienie na 840 000 poprawionych karabinków XM16E1, które po przyjęciu do uzbrojenia 28 lutego 1967 roku otrzymały oficjalną nazwę „US Rifle, 5.56, M16A1". Zakup oraz przyjęcie do uzbrojenia określono jako „przejściowe i jednorazowe". Dlaczego? Pełna historia perypetii związanych z przy- jęciem M16 oraz traktująca o jego odmianach znajduje się artykule w magazynie „Strzał" 9-10/2013. Skąd się wziął XM177E2? Podczas działań w Wietnam- ie amerykańskim siłom specjalnym metrowej długości karabinek przeszkadzał w trakcie prowadzenia oper- acji w gęstej dżungli, stąd też zapotrzebowanie na broń zapewniającą taką samą siłę ognia i identyczną pod www.fragoutmag.com