Frag Out! Magazine
Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/1073961
że coś jeszcze mam. Tak, to było to! Nie wiem do końca, czy to efekt psychologiczny, czy rzeczywiste właściwości termoizolacyjne tej bluzy, ale było za- jebiście! Wygodnie, komfortowo i wtedy zaczęła się nasza przygoda :) Poleciało z górki, U-Shirt, a w zasadzie jego kon- strukcja, zaczęła mi pasować – już nie jęczałem, że nie ma kieszeni, bo i tak nie były/nie są mi potrzeb- ne, skoro upycham wszystko w spodniach, torbie Arc'Teryxa albo w nerce, elastyczne rękawy kom- pletnie nie krępują ruchów (a nawet mam wrażenie, że trzymają wszystko w kupie, hehehe), a cienki polar pod spodem jest miły w kontakcie ze skórą. Suwak zamyka dość wysoki kołnierz, który szczelnie chroni szyję przed wiatrem i daje duże poczucie komfortu. Panel przedni wykonany z flagowego produktu firmy Carinthia też robi robotę, izolacja jest właśnie tam, gdzie powinna chronić (w tym przypadku mój okazały korpus :)), tym bardziej, że ściągacz dolny (bez regu- lacji) miałem „spisany na straty" jako minus konstruk- cji. Nic bardziej mylnego. Naprawdę nie chcę kadzić, ale zacząłem nosić bluzę prawie non-stop, szargając ją i zgniatając, znaczy, kompresując w niewiarygodny sposób (zawsze cudownie wraca do swojego kształ- tu). Nosiłem U-Shirt w różnych konfiguracjach: na T-shirt i pod bluzę, pod kurtkę skórzaną i pod PCU na strzelnicy, na nocne szlajanie się po mieście i ognisko w ogródku. Fajnie odprowadza wilgoć, ani przez chwilę nie miałem uczucia, jakbym siedział w jakimś „parow- niku" czy był owinięty w folię. W sumie należą się dwa zdania o wyglądzie, bo bluza jest kompletnie „niein- wazyjna", zarówno na ulicy, jak i strzelnicy – zero tak- tycznych skojarzeń, trochę podkreśla atletyczną bu- dowę ciała. Jeśli ktoś ma, a jak nie, to można cieszyć się uwypuklonym „bojlerem". Dobrze pasuje kierowcy w samochodzie z czarną skórą (to moja wersja wyda- rzeń :)) i świetnie leży na kimś, kto robi trzecią godzinę zakupy w markecie (wtedy doceniamy to, że można ją sprasować prawie do tylnej kie- szeni w jeansach). Wiecie co? Generalnie ta bluza jest zajebi- sta, jest brakującym ogniwem ODZIEŻ