przypadły prace dotyczące 16 myśliwców Mig-29, natomiast
18 myśliwsko-bombowych Su-22 poddano remontowi
i doposażeniu w latach 2015 – 2017. Warto podkreślić, że zakres
prac w żadnym lub też znikomym stopniu nie miał wpływu na
wartość bojową przestarzałych już w tym momencie maszyn,
działania koncentrowały się bowiem na wydłużeniu resursów
oraz unowocześnieniu systemów nawigacyjnych i identyfikacji
swój-obcy. Założenia planistów Sztabu Generalnego zakładały,
że dzięki powyższym remontom samoloty Su-22 będą mogły
pozostać w linii maksymalnie do 2028 roku, natomiast Migi-29
dwa lata dłużej, to jest do roku 2030.
Po zakończeniu prac pożar pod tytułem „zła sytuacja sprzętowa
lotniczego komponentu bojowego Sił Powietrznych" wydawał się
więc ugaszony, co kontrastowało w zestawieniu z dramatyczną
kondycją naziemnej obrony przeciwlotniczej. To właśnie na
tym komponencie, za sprawą programów Wisła (dotyczącego
pozyskania rakietowych systemów przeciwlotniczych średniego
zasięgu MRAD) i Narew (dotyczącego pozyskania systemów
przeciwlotniczych krótkiego zasięgu SHORAD), planowano
w najbliższych latach skupić gros środków budżetowych
przeznaczonych na modernizację techniczną sił zbrojnych.
Program pozyskania nowych myśliwców był oczywiście
www.fragoutmag.com