Frag Out! Magazine
Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/1267214
Patrząc 15 lat wstecz, można uznać, że mimo swoich problemów Hitfist 30P był wyrobem na poziomie, w pełni odpowiadającym światowej średniej – jedna kamera termalna, dość wydajna stabi- lizacja, poprawne w działaniu SKO (acz z brakiem hunter-killera), za to z bardzo dobrym uzbrojeniem głównym. Siła ognia Hitfista- -30P znacząco przewyższała pod względem skuteczności wieże BMP-2 oraz stanowiła odpowiednik wież montowanych na więk- szości natowskich BWP. Jedynym istotnym minusem był brak integracji ppk, ale znów należy nadmienić, że jednak większość zachodnich postzimnowojennych konstrukcji takowej integracji nie przeszło. Warto też zauważyć, że choć Rosomak z Hitfistem jest KBWP, to jego wieża była w połowie zeszłej dekady wyjątkowo potężnie uzbrojona jak na system montowany na nośniku koło- wym – odpowiedniki z innych krajów jednak były zwykle traktowa- ne jak kołowe transportery opancerzone, a nie KBWP i otrzymy- wały zatem znacznie słabsze uzbrojenie. O ile wieża stanowiła rozwiązanie udane w ramach „średniej na- towskiej" dla BWP, o tyle w pełni spolonizowany kadłub plasował się już w światowej czołówce, produkowana w Siemianowicach Śląskich konstrukcja przez długi czas była zaś najnowocześniej- sza na świecie. Jej podstawą jest samonośny kadłub o konstrukcji skorupowej spawany z płyt stalowych 8 mm ze stali SSAB Armox 440T/450T. Pod kadłubem znajduje się wspornik zawieszenia opracowany przez fiński Sisu – jest nim owa słynna (z racji prób unieważnie- nia postępowania) „rama stalowa w formie kratownicy" do któ- rej montowane są elementy zawieszenia, i która usztywnia kon- strukcję oraz przenosi gros obciążeń. Zwiększa ona osłonę pojazdu przeciw minom i fugasom oraz ułatwia czynności eks- ploatacyjne. Sam kadłub ma dość klasyczny układ – z przodu, z lewej strony znajduje się stanowisko kierowcy, który dysponuje indywidualnym włazem, na prawo od niego mieści się przedział napędowy za nim zaś – przedział bojowy/transportowy, który łączy się korytarzykiem z przedziałem kierowcy. Z tyłu kadłuba umieszczono dwudzielne drzwi dla desantu, a w stropie dwa ko- lejne włazy. Mimo odchudzenia pojazdu osłona wciąż pozostała bardzo do- bra. Jej bazą jest wspomniana konstrukcja skorupowa z blach pancernych. Na dystansach śrubowych w odległości 35 mm od nich montowany jest pancerz dodatkowy w postaci płyt stalo- wych Armox 500T lub też Armstal 450/550 o grubości 6 mm. Całość zapewnia poziom osłony Stanag Level IV dla +/- 60° od osi podłużnej pojazdu tj. odporność na pociski 14,5 mm x 114 z odległości 200 m lub też wybuch 155 mm pocisku z dystansu 25 m. W pozostałym zakresie kątów pancerz jest odporny na ostrzał pociskami 7,62 mm x 54 z odległości 30 m lub wybuch pocisku 155 mm z dystansu 60 m. Odporność na eksplozję pod kołem pojazdu wynosiła 6 kg TNT. Wnętrze wozu wyłożone jest aramidową wykładziną przeciwodłamkową. Ponieważ pancerz Rosomaka ma częściowo modułową budowę i może być łatwo wzmocniony, szybko skorzystano z takiej moż- liwości podczas przygotowywania wozów pod kątem misji. W efekcie burty pojazdu otrzymały zmienioną konstrukcję – bez- pośrednio na „bazę" 8 mm zamontowano dodatkową płytę ze stali Armox 500T o grubości 10 mm, lukę z dystansami powięk- szono zaś do 75 mm i dopiero w tej odległości zamontowano drugą płytę grubości 10 mm (również stal Armox 500T). Całość jest pochylona pod kątem 9° od pionu i w efekcie dla kątów pro- stopadłych uzyskano odporność na pociski API 14,5 mm x 114 z wystrzeliwane z odległości 200 m. Co ciekawe – dla kątów +/ 30° od osi podłużnej pojazdu burty afgańskiego Rosomaka są w stanie wytrzymać ostrzał znacznie mocniejszą amunicją, w tym dla armat 30 mm 2A42 BMP-2 i 2A72 BMP-3/BMD-4, ponieważ etatowa rosyjska amunicja ppanc (APDS) pokonuje za- ledwie 25 mm stali pod kątem 30° z dystansu 1500 m. POJAZDY