Frag Out! Magazine
Issue link: https://fragout.uberflip.com/i/1489239
WYPOSAŻENIE zwinięcia – nieużywany, zwinięty worek tworzy na pasie zgrabniutki pakuneczek, a jak trzeba go rozwi- nąć, to robi się to jednym ruchem. Drugi element, który mnie urzekł, to podstawa systemu, czyli PT6. Nie wiem, jak Templars Gear to zrobił, ale ten pas jest rewelacyjny. Sztyw- ność idealna, trzymanie kształtu – genialne i MASA. Ten pasy waży NIC, serio, trudno mi jest porównać to do czegokolwiek, bo nie znam podobnego pasa o tak minimalnej masie. Dodatkowo system moco- wania z wykorzystaniem sztywnika można bez dwóch zdań uznać za jeden z najbardziej stabilnych na rynku. Tak sztywne zamocowanie kieszeni to naprawdę rzadkość. Wisienką na torcie jest wyelimino- wanie konieczności stosowania dodatkowego pasa przez zastoso- wanie taśmy z klamrą. Serio, jak nie zjeżdżasz na szybkiej linie albo nie latasz na płozie śmigłowca, to nic więcej nie potrzeba, bo to rozwiąza- nie po prostu działa jak trzeba. A, od razu uspokajam – paten z doklejanymi samodzielnie rze- pami jest spoko. Rozmieszcza się je tam, gdzie nie będą zakrywane przez elementy zamocowane na pasie (ich system mocowania), przez co PT6 na podpasie siedzi stabilnie. Pamiętać tylko trzeba o odtłuszczeniu powierzchni przed klejeniem. Podsumowując – kapitalny ze- staw, choć niektóre elementy nie będą pasować malkontentom ta- kim, jak ja (np. apteczka czy nie do końca ładownice a'la TACO). Świet- nie wykonany (tak, parę tygodni to a mało na ocenę wytrzymałości, ale TG słynie z pancernego sprzętu, więc śpię spokojnie), ładnie zapro- jektowany i nowoczesny. I w przy- stępnej cenie. Pas można brać w ciemno – pozostałe elementy lepiej dobrze przemyśleć, bo jak nie pasują ładownice typu TACO, to przecież można kupić inne i zamocować je na PT6. W końcu po to wymyślono oporządzenie modułowe, prawda?